Kobieta wysadziła się w powietrze w rzekomym ataku terrorystycznym w stolicy Tunezji, raniąc podobno ośmiu policjantów. Widziano ludzi uciekających, by ratować życie po tym, jak bomba wybuchła na ruchliwej ulicy.
Eksplozja miała miejsce na alei Habiba Bourguiba w centrum Tunisu, w pobliżu miejskiego Teatru Miejskiego.
Świadek Mohamed Ekbal bin Rajib powiedział, że „znajdował się przed teatrem i słyszał wielką eksplozję i widział ludzi uciekających”. Słychać było również, jak karetki pędzą na miejsce zdarzenia.
Kilka karetek i policji jest już na miejscu, ponieważ filmy przesłane do mediów społecznościowych pokazują, jak urzędnicy badają ciało kobiety i próbują kontrolować spanikowane tłumy.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Sufian al-Zaq potwierdził, że ośmiu policjantów i jeden obywatel zostało rannych w eksplozji, donosi lokalna arabska gazeta Al Chourouk. Bombardowanie miało miejsce obok policyjnej furgonetki i niedaleko hotelu.