Prokurator generalny stanu Illinois Lisa Madigan ogłosiła dziś ugodę między Uber Technologies, Inc. a wszystkimi 50 stanami i Dystryktem Kolumbii.
Uber zgodził się zapłacić 148 milionów dolarów i podjąć kroki w celu zwiększenia bezpieczeństwa danych po tym, jak firma oferująca przejazdy przez rok nie powiadamiała kierowców o kradzieży ich danych osobowych przez hakerów.
„Uber całkowicie zignorował prawo Illinois dotyczące powiadamiania o naruszeniach, kiedy czekał ponad rok, aby ostrzec ludzi o poważnym naruszeniu danych” – powiedział Madigan.
Madigan powiedział, że chociaż Uber podejmuje teraz odpowiednie kroki, „pierwsza reakcja firmy była nie do przyjęcia. Firmy nie mogą się ukryć, gdy łamią prawo”.
Uber dowiedział się w listopadzie 2016 r., że hakerzy uzyskali dostęp do danych osobowych, w tym informacji o prawie jazdy, około 600,000 2017 kierowców Ubera w USA. Firma przyznała się do naruszenia w listopadzie 100,000 r., mówiąc, że zapłaciła XNUMX XNUMX dolarów okupu za zniszczenie skradzionych informacji.
Tony West, dyrektor ds. prawnych Ubera, powiedział, że decyzja obecnych menedżerów była „właściwa”.
„Ucieleśnia zasady, według których dzisiaj prowadzimy naszą działalność: przejrzystość, uczciwość i odpowiedzialność” — powiedział West.
Hakowanie obejmowało również nazwiska, adresy e-mail i numer telefonu komórkowego 57 milionów kierowców na całym świecie.
Wszystkie 50 stanów i Dystrykt Kolumbii pozwały Ubera, twierdząc, że firma naruszyła przepisy wymagające niezwłocznego powiadomienia osób dotkniętych naruszeniem.
