Pierwsza sprzedaż Bombardiera serii C trafia do Tanzanii

W ciągu nocy niezawodnie dowiedziano się, że Bombardier zawarł z rządem Tanzanii dodatkową umowę dotyczącą dostawy dwóch samolotów Q400NG sadd-one pod koniec września.

Wczoraj pisaliśmy o dostawie trzeciego Bombardiera Q400NG w konfiguracji jednoklasowej, ale co istotne, zupełnie nowa seria C została wprowadzona do Afryki, gdy w tym samym czasie zamówiono dwa warianty CS300.

Zaledwie kilka dni temu pierwszy taki CS300 został dostarczony do globalnego klienta AirBaltic po tym, jak Swiss, część Lufthansa Group, odebrał pod koniec czerwca dostawę swojego wariantu CS100, który również jest klientem wprowadzającym na rynek globalny. 


Daty dostaw dwóch odrzutowców CS300 nie są jeszcze w pełni potwierdzone, ale trzeci Q400NG może dołączyć do floty już w pierwszej połowie przyszłego roku. Ułatwi to wznowienie lotów do większej liczby kierunków krajowych i regionalnych, zanim CS1, najbardziej ekonomiczny samolot na rynku w swojej klasie, umożliwi uruchomienie większej liczby tras w Afryce.

Zawarcie tej umowy następuje w czasie, gdy lokalni rywale Precision Air i Fastjet w Tanzanii pozostają na terytorium przynoszącym straty i zbiega się z zawieszeniem przez Fastjet lotów z Dar es Salaam do Entebbe i Nairobi, dając Air Tanzania nieoczekiwane możliwości wykorzystania takich opuszczonych tras mniejszymi i mniejszymi wydajniejsze samoloty.

Sprzedaż przez Bombardiera pierwszego w historii samolotu serii CS do Afryki jest swego rodzaju zamachem stanu w stosunku do innych producentów, w szczególności Embraera i prawdopodobnie pomoże otworzyć afrykański rynek dla tego typu odrzutowców w segmencie 100 – 150 miejsc. 



W powiązanym wydarzeniu dowiedziano się również, że rząd Tanzanii prowadzi rozmowy z Boeingiem w sprawie zakupu Boeinga B787 Dreamliner, aby umożliwić odnowionym liniom Air Tanzania uruchomienie lotów międzykontynentalnych podobnych do tych, które obecnie odbywają się w Rwandzie, gdzie rząd za pośrednictwem RwandAir zdecydowała się jednak na zakup dwóch modeli Airbusa A330. 

To również sprawia, że ​​atmosfera jest bardzo słaba dla odrodzenia Air Uganda, ponieważ rynek regionalny wydaje się nasycony, biorąc pod uwagę status Kenya Airways jako siły regionalnej, pojawienie się RwandAir jako poważnego i szybko rozwijającego się afrykańskiego konkurenta obsługującego już Ugandę aż do piątej wolności lotów i odnowioną linię Air Tanzania z ostatecznie sześcioma lub siedmioma zupełnie nowymi samolotami, które w połączeniu z tymi trzema pozostawią w tyle każdego nowicjusza. 

Zostaw komentarz